Wiek pary, kolei i lampy naftowej to również czas nowoczesnych matek i nowych teorii w wychowaniu, o których kilka uwag z dwutygodnika dla kobiet „Przedświt”, wydawanego we Lwowie w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku.
Gdy spojrzeć pobieżnie na przedmowy wielu dziewiętnastowiecznych poradników i książek kucharskich, nasuwa się wniosek, że ich autorki dawały największy dowód podległości kobiet wobec swych mężów i ojców…
Gorset z jednej strony jest „potworny”, usytuowany gdzieś poza estetyką i poza medycyną. Deformuje kanony piękna i normy zdrowia, wciskając je w niewygodne ramy. Z drugiej strony jest kulturowym „złem koniecznym”, komplementarnym do – z założenia ułomnego i niepełnosprawnego – ciała kobiety.
Z dziewiętnastowiecznej szkoły wychodził „człowiek błędny, neurasteniczny, wyciśnięty jak cytryna, płodzący nowe kretyniczne dzieci” – stwierdzano w prasie warszawskiej na początku XX wieku.