Oliwki ze śliwek czyli o kulinarnym oszustwie, część II
– Czy widziałaś fałszywego żółwia? – szepnęła do Ali.
– Nie – odpowiedziała Ala – nawet nie wiem, co to jest fałszywy żółw.
– Czy widziałaś fałszywego żółwia? – szepnęła do Ali.
– Nie – odpowiedziała Ala – nawet nie wiem, co to jest fałszywy żółw.
Oszukiwanie na jedzeniu jest tak stare jak cywilizacja. Pojawiło się wraz z rozwojem miast i przedłużeniem łańcucha pośredników pomiędzy osobą, która jedzenie wytwarza, a tą, na której talerz ono trafia.