Yanko the Musician i Křižáci, czyli Sienkiewicz w przekładach
Henryk Sienkiewicz już za życia był jednym z najczęściej tłumaczonych polskich autorów. Sprawdźmy, jak kilka najsłynniejszych sienkiewiczowskich cytatów brzmi w przekładach.
Henryk Sienkiewicz już za życia był jednym z najczęściej tłumaczonych polskich autorów. Sprawdźmy, jak kilka najsłynniejszych sienkiewiczowskich cytatów brzmi w przekładach.
Władca pewnego dalekiego królestwa nie mógł doczekać się następcy. Któregoś dnia przyszedł do niego pustelnik i podarował mu jabłko. Powiedział, by król dał je swojej żonie. Gdy królowa zje owoc, urodzi wkrótce syna. Tak też się stało…
Królewna opowiedziała, w jaki sposób pokonać ifrita. Trzeba wrzucić mu do nosa wysmarowaną miodem czarną pszczołę. Gdy owad go użądli, demon zginie.
W żalu najczystszym to dzieło wyjątkowe nie tylko ze względu na jego osobisty charakter. Baczyński przyozdobił czterdziestostronicową książeczkę własnoręcznie malowanymi akwarelkami i inicjałami, upodabniając ją do średniowiecznego rękopisu.
Złota różdżka – książeczka, w której krawiec obcina palce, niejadek umiera, a dziewczynka z zapałkami spala się na popiół. Makabra i groteska, a jednocześnie wpadające w ucho rymy i wdzięczne ilustracje spowodowały, że była to jedna z najpopularniejszych dziecięcych lektur.
Baczyński namalował jelonka. Na niepozornej, mniejszej od kartki pocztowej akwareli stojące na śniegu zwierzątko wznosi głowę ku szaremu niebu. Na odwrocie poeta zapisał datę „AD.1942”, sygnaturę „KKB” oraz słowo „Melibee”.
Żeromski pokazuje, że podmiot nigdy nie może być autentyczny, zawsze bowiem uwikłany jest w role, intrygi, maski, które musi przybierać. Cały czas gra w teatrze.
W dzikim lesie nieopodal Kilanu mysz została królem zwierząt, a lis ich premierem. Pewnego dnia w królestwie pojawił się wielbłąd, który oddalił się od karawany. Kiedy wielbłąd odmawiał stawienia się przed obliczem króla-myszy, lis podstępem sprowadził go przed oblicze władcy…
Ruszyli w drogę. Po kilku dniach znaleźli się w gęstym lesie niedaleko wioski. Córce handlarza ani trochę się tam nie podobało, lecz mąż uspokoił ją, posadził pod drzewem i rzekł, że powiadomi rodzinę i przyjaciół, a oni przyjdą po nią i wyprawią na jej cześć wspaniałe przyjęcie. Wieśniacy jednak napadli na nią, zdarli z niej ubranie i nagą przywiązali do bambusa.
Wiek pary, kolei i lampy naftowej to również czas nowoczesnych matek i nowych teorii w wychowaniu, o których kilka uwag z dwutygodnika dla kobiet „Przedświt”, wydawanego we Lwowie w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku.
Opowiadane królewiczowi historie nie odniosły żadnego skutku: miłość Dżahandara była coraz silniejsza. Król wysłał więc do ojca Bahrewar Banu list, w którym prosił o rękę królewny dla swego syna. Otrzymał jednak odpowiedź odmowną.
Pierwszego dnia wzięła bramina do siebie pierwsza z kobiet. Przedstawiła go mężowi jako swego siostrzeńca, a gdy nastała noc, odprawiła męża i przyszła do komnaty bramina. Zaproponowała mu miłosne harce.
Król Bengalu poślubił niegdyś kobietę, która znała się na czarach. Pewnej nocy, kiedy wraz z żoną ułożył się do snu, w komnacie królewskiej zjawił się kot, po czym przemienił się w piękną dziewczynę…
Pewien żołnierz w sile wieku prowadził wesołe życie. Stronił jedynie od kobiet, uważając je za kapryśne i zmienne. Jego przyjaciel zarzekał się jednak, że nie ma na ziemi nic lepszego niż towarzystwo kobiety, zapewniając go przy tym, że na świecie istnieją również wierne kobiety. Żołnierz dał się więc skusić.
Jeśli wierzyć mądrości internetu, idealnie dopasowane do kobiety są witaminy, niekiedy makijaż i antykoncepcja. Najczęściej niedopasowany – stanik, na co (jak twierdzi ta sama mądrość) może pomóc specjalistka…
Pieśń o Bożym umęczeniu nabożna i barzo piękna, wszelkiemu krześcijaninowi potrzebna (W Krakowie : Mattheusz Siebeneycher, 1558). Adam Strug – śpiew, Mateusz Kowalski – lira korbowa.
Odmawianie całego psałterza było drogą do zbawienia dla wybranych, którzy byli w stanie opanować 150 utworów w języku łacińskim. Co z pozostałymi? W poszukiwaniu ekwiwalentu psałterza autor Żołtarza Jezusowego uciekł się do mistycznej arytmetyki.
Wojciech Zdarzyński na Księżyc trafił przypadkiem. Wcale tego nie planował. Razem ze spotkanym na ulicy kolegą szkolnym, niespełnionym naukowcem, postanowił udać się w podróż balonem, żeby szukać szczęścia gdzie indziej. Bo we dwóch, jak wiadomo, zawsze raźniej.
Przemiany te, przedstawione w barokowej kolorystyce i przepychu, wyglądają słodko i niewinnie, podczas gdy były to historie pełne gwałtu, niesprawiedliwości i okrucieństwa, w których złoczyńcami byli bogowie…
Zuzanna Ginczanka była wspaniałym poetyckim talentem. Zbiorem O centaurach i innymi wierszami, jakie napisała w dwudziestosiedmioletnim życiu, zapowiadała się na wielką poetkę nawet bardziej, niż Wisława Szymborska pierwszymi dwiema książkami.
Nie możemy jeszcze – ze względu na prawo autorskie – opublikować w Polonie wszystkich zdigitalizowanych rękopisów Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Prezentujemy więc wybór fragmentów wierszy, dedykacji i ilustracji z tomików własnoręcznie przygotowywanych przez poetę.