Coraz częstszym obrazkiem związanym z obchodami świąt Bożego Narodzenia w Polsce jest widok jemioły zawieszonej nad drzwiami bądź pod sufitem świątecznie przystrojonych pomieszczeń. Niewiele osób zastanawia się jednak nad zasadnością kultu owego półpasożyta.
Za pomocą wizualnych komunałów opowiadam o dzisiejszym świecie. Snuję tę opowieść obrazami świata hiperrzeczywistego, niesamowicie podobnymi do oryginału, a może nawet bardziej atrakcyjnymi niż on sam.
Średniowieczna księga liturgiczna była nie tylko dziełem sztuki oraz podarunkiem władców, ale też przemyślanym narzędziem w sprawowaniu kultu – łączącym tekst, obraz i muzykę, będącym w stałym użyciu i w ciągu stuleci aktualizowanym przez kolejnych użytkowników.
Żeromski pokazuje, że podmiot nigdy nie może być autentyczny, zawsze bowiem uwikłany jest w role, intrygi, maski, które musi przybierać. Cały czas gra w teatrze.
Zdjęcia pięciu poległych otwierają w historii fotografii wielki rozdział pełen trupów mniej lub bardziej pokancerowanych i w różnym stopniu uwznioślonych lub poniżonych przez obiektyw. Niektórzy twierdzą, że są to w ogóle pierwsze zdjęcia tego rodzaju w historii medium, inni, że pierwsze wykonane w Europie.
W dzikim lesie nieopodal Kilanu mysz została królem zwierząt, a lis ich premierem. Pewnego dnia w królestwie pojawił się wielbłąd, który oddalił się od karawany. Kiedy wielbłąd odmawiał stawienia się przed obliczem króla-myszy, lis podstępem sprowadził go przed oblicze władcy…
Być może Aldrovandi faktycznie był zainteresowany tym, „jak działa wilk” i jak działają inne zwierzęta, ale jego dzieło nie jest w gruncie rzeczy nowoczesną, opartą na empirii przyrodniczą rozprawą, tylko wielkim katalogiem kulturowych odniesień do poszczególnych zwierząt.
Przy jej pomocy można było otwierać zamki, łamać kłódki, rozsupłać rozmaite węzły i pęta. Według niektórych relacji jej magiczne właściwości uaktywniały się jedynie o północy, zgodnie z innymi używać jej można było w sposób nieograniczony o każdej porze dnia. Osobami potrafiącymi rozpoznać to ziele byli czarownicy, czarownice oraz złodzieje…
Ruszyli w drogę. Po kilku dniach znaleźli się w gęstym lesie niedaleko wioski. Córce handlarza ani trochę się tam nie podobało, lecz mąż uspokoił ją, posadził pod drzewem i rzekł, że powiadomi rodzinę i przyjaciół, a oni przyjdą po nią i wyprawią na jej cześć wspaniałe przyjęcie. Wieśniacy jednak napadli na nią, zdarli z niej ubranie i nagą przywiązali do bambusa.
Wiek pary, kolei i lampy naftowej to również czas nowoczesnych matek i nowych teorii w wychowaniu, o których kilka uwag z dwutygodnika dla kobiet „Przedświt”, wydawanego we Lwowie w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku.
Opowiadane królewiczowi historie nie odniosły żadnego skutku: miłość Dżahandara była coraz silniejsza. Król wysłał więc do ojca Bahrewar Banu list, w którym prosił o rękę królewny dla swego syna. Otrzymał jednak odpowiedź odmowną.
Podobno hrabia Losy podczas dalekich podróży był skłonny zatrzymywać konie, aby zapisać pomysły związane z nową lutniową kompozycją. Musiała być w tym szaleństwie metoda, gdyż w kolejnych zdaniach Baron określił go jako słynnego mistrza lutni, któremu z powodzeniem udawało się łączyć nową włoską metodę z francuską sztuką gry na lutni, uzyskując utwory nie tylko z czarującym ucho cantabile, ale również z zaskoczeniem i powagą.
Pierwszego dnia wzięła bramina do siebie pierwsza z kobiet. Przedstawiła go mężowi jako swego siostrzeńca, a gdy nastała noc, odprawiła męża i przyszła do komnaty bramina. Zaproponowała mu miłosne harce.
Do wyróżniających się lutnistów działających przed Silviusem Leopoldem Weissem należał hrabia Johann Anton Losy von Losinthal. Był bacznym obserwatorem przyrody i w niektórych z jego utworów widać płynące z niej inspiracje, np. w KuKu naśladowanie odgłosu kukułki, czy w Echo, jak sugeruje nazwa, imitację efektu echa.
Podczas jednej z rozmów z Watsonem, Sherlock Holmes niby od niechcenia przyznał się do popełnienia książeczki na temat wpływu wykonywanego zawodu na kształt dłoni. Zapewniał, że była to monografia dotycząca wyłącznie „kwestii technicznych” – z pewnością pozbawiona choćby cienia romantyzmu, który tak krytykował w pisaninie doktora…
Historia żydowskiego lichwiarza oddającego zastaw w zamian za Hostię stała się toposem dla kolejnych opowieści i oskarżeń. Wedle tych przekazów skradziona, okaleczana Hostia krwawiła, dowodząc faktycznej obecności Chrystusa i stając się przyczynkiem do nawrócenia naocznych świadków cudów.
Zapisane w tabulaturze lutniowej Mus. 396 Cim. Bourée wprawdzie nie zawiera nazwiska kompozytora, ale poprzez konkordancje można ustalić, że jej autorem była osoba podpisująca się jako „M. Ant.”…
Król Bengalu poślubił niegdyś kobietę, która znała się na czarach. Pewnej nocy, kiedy wraz z żoną ułożył się do snu, w komnacie królewskiej zjawił się kot, po czym przemienił się w piękną dziewczynę…
„[…] Około 1740 roku widziałem i słyszałem w Lipsku wynaleziony przez Pana Johanna Sebastiana Bacha i wykonany przez Pana Zachariasa Hildebranda klawesyn lutniowy. […] Gdy uruchamiano w nim rejestr lutniowy razem z kornetowym brzmieniem tego instrumentu, można było niemalże w błąd wprowadzać nawet profesjonalnych lutnistów”.
Pewien żołnierz w sile wieku prowadził wesołe życie. Stronił jedynie od kobiet, uważając je za kapryśne i zmienne. Jego przyjaciel zarzekał się jednak, że nie ma na ziemi nic lepszego niż towarzystwo kobiety, zapewniając go przy tym, że na świecie istnieją również wierne kobiety. Żołnierz dał się więc skusić.