


Spory wokół melodii Bogurodzicy

Mariusz Zaruski: między morzem a górami

Paderewski: pianista, premier, patriota

Carmen patrium Bogurodzica

Pelikan, lwiątka i ukrzyżowanie
„Napatrzy się nie jeden ponad figury, albo Męki Pańskiej wyobrażeniem ptaka pelikana, który pyskiem własne szarpiąc serce, karmi dzieci”.

Księga na lutnię: Johann Anton Losy von Losinthal, Aire
Podobno hrabia Losy podczas dalekich podróży był skłonny zatrzymywać konie, aby zapisać pomysły związane z nową lutniową kompozycją. Musiała być w tym szaleństwie metoda, gdyż w kolejnych zdaniach Baron określił go jako słynnego mistrza lutni, któremu z powodzeniem udawało się łączyć nową włoską metodę z francuską sztuką gry na lutni, uzyskując utwory nie tylko z czarującym ucho cantabile, ale również z zaskoczeniem i powagą.

Księga na lutnię: Johann Anton Losy von Losinthal, Courante des forgerons
Do wyróżniających się lutnistów działających przed Silviusem Leopoldem Weissem należał hrabia Johann Anton Losy von Losinthal. Był bacznym obserwatorem przyrody i w niektórych z jego utworów widać płynące z niej inspiracje, np. w KuKu naśladowanie odgłosu kukułki, czy w Echo, jak sugeruje nazwa, imitację efektu echa.

Księga na lutnię: Bourée
Zapisane w tabulaturze lutniowej Mus. 396 Cim. Bourée wprawdzie nie zawiera nazwiska kompozytora, ale poprzez konkordancje można ustalić, że jej autorem była osoba podpisująca się jako „M. Ant.”…

Księga na lutnię: Air
„[…] Około 1740 roku widziałem i słyszałem w Lipsku wynaleziony przez Pana Johanna Sebastiana Bacha i wykonany przez Pana Zachariasa Hildebranda klawesyn lutniowy. […] Gdy uruchamiano w nim rejestr lutniowy razem z kornetowym brzmieniem tego instrumentu, można było niemalże w błąd wprowadzać nawet profesjonalnych lutnistów”.

Księga na lutnię: Spanioletta & Variationes
La folia, folie d’Espagne, partie de la folie… to tylko niektóre określenia utworów z charakterystycznym tematem opartym na schemacie harmonicznym i zapisanymi wariacjami-improwizacjami, które od II połowy XVII w. stały się bardzo popularne w Europie.

Hydropatyczny kadryl czyli Oda do Naftusi
Obecność muzyki w uzdrowisku regulowała tzw. taksa kuracyjna, do której doliczano specjalny dodatek. O tym, jakiego charakteru była to muzyka, najlepiej świadczą tytuły utworów, np. walc Kamelje, mazur Rżnij Walenty, polka Ciotunia, galop Celny Strzał i najbardziej chyba oryginalny Hydropatyczny kadryl.

Księga na lutnię: Losinthal / Giordani, Air [Caro mio ben]
Bardzo możliwe, że Caro mio ben była jedną z popularnych włoskich melodii, którą czeski lutnista mógł usłyszeć podczas swego pobytu w ówczesnym centrum muzycznego świata.

Pieśń o Bożym umęczeniu / Adam Strug
Pieśń o Bożym umęczeniu nabożna i barzo piękna, wszelkiemu krześcijaninowi potrzebna (W Krakowie : Mattheusz Siebeneycher, 1558). Adam Strug – śpiew, Mateusz Kowalski – lira korbowa.

Arytmetyka Męki
Odmawianie całego psałterza było drogą do zbawienia dla wybranych, którzy byli w stanie opanować 150 utworów w języku łacińskim. Co z pozostałymi? W poszukiwaniu ekwiwalentu psałterza autor Żołtarza Jezusowego uciekł się do mistycznej arytmetyki.

Księga na lutnię: Jesu du wirst jetzt verrathen
Najprawdopodobniej stacja szósta opisywanej drogi krzyżowej – „Pocałunek Judasza” – przywoływana jest w utworze zatytułowanym Air. Jesu, du wirst jetzt verrathen zapisanym w rękopisie Mus. 396 Cim.

Księga na lutnię: Silvius Leopold Weiss, Menuet
Urodzony na Śląsku Silvius Leopold Weiss (1687-1750) uznawany jest od stuleci za jednego z najwybitniejszych wirtuozów lutni. Menuet z jego Sonaty c-moll zachował się również w rękopisie Mus. 396 Cim.

Księga na lutnię: Prelude & Tombeau de Mazarin
Jak antyczni bogowie ze sobą rozmawiali? Jakiego używali języka? Czy można dzisiaj usłyszeć ich głos? Muzyczną alegorię mitycznej Andromedy czy Diany przedstawił twórca lutniowej „Retoryki Bogów”, Denis Gaultier…

Księga na lutnię: Gavotte
Opracowania tego tańca pojawiały się często w operach i baletach Jeana-Baptiste Lully’ego. Dzięki niemu gawot zaczął cieszyć się dużym zainteresowaniem wśród muzyków niemieckich, którzy pod koniec XVII w. i w pierwszych dekadach XVIII w. z upodobaniem wykorzystywali go w swoich suitach.

Księga na lutnię: Prelude
Preludium to jeden z najciekawszych i najbardziej charakterystycznych gatunków muzyki lutniowej. Najczęściej występuje na początku kompozycji cyklicznej, zaznaczając jej tonację i wprowadzając słuchaczy w nastrój utworu…