Przegląd Cyfrowej Biblioteki Narodowej Polona/Blog

Literackie wcielenia Ernesta Brylla


Uprawiał wszystkie rodzaje literackie: lirykę, epikę i dramat. Wielką popularność zdobył jako autor tekstów piosenek oraz musicali, zwanych śpiewogrami. Zadebiutował jako poeta. W 1958 roku opublikował pierwszy tomik zatytułowany Wigilie wariata. Razem z pisarkami i pisarzami związanymi z wydawanym w Warszawie tygodnikiem „Współczesność” współtworzył pokolenie ‘56, zwane również – dzięki Janowi Błońskiemu i jego książce Zmiana warty – pokoleniem „Współczesności”. Należeli do niego m.in. Urszula Kozioł, Halina Poświatowska, Stanisław Grochowiak Marek Hłasko, Marek Nowakowski, Włodzimierz Odojewski czy Roman Śliwonik. Ernest Bryll urodził się dziewięćdziesiąt lat temu w Warszawie, 1 marca 1935 roku. Zmarł niespełna rok temu, 16 marca 2024 roku. Pochowany został na nowym cmentarzu na Służewie.

O jego twórczości pisali niemal wszyscy najważniejsi krytycy różnych pokoleń: Jerzy Kwiatkowski i Zbigniew Bieńkowski, Julian Rogoziński i Jacek Łukasiewicz, Artur Sandauer i Piotr Kuncewicz, Stanisław Barańczak i Tadeusz Nyczek. Bryll pisał zadziornie i na przekór obowiązującym gustom oraz modom, nic więc dziwnego, że jego książki budziły kontrowersje. Co znamienne, najszybciej zarzucił prozę. Sześć najważniejszych książek prozatorskich – od  powieści Studium, przez Ciotkę i Jałowiec, do zbioru opowiadań Drugi niedzielny autobus – opublikował w latach 1963–1969. W roku 1968 zrobił furorę kontrowersyjnym dramatem Rzecz listopadowa, uderzającym w nasze narodowe mity.  Do tego doszły sztuki: Kurdesz, Życie-jawą oraz Ballada łomżyńska, omawiane na łamach prasy nie tylko literackiej, ale także politycznej.

Jeszcze większe emocje wzbudziły jego oratoria oraz śpiewogry, takie jak Na szkle malowane czy Wołaniem wołam cię oraz Zagrajcie nam dzisiaj wszystkie srebrne dzwony. Bryll współpracował z najlepszymi kompozytorami muzyki rozrywkowej lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Z Katarzyną Gärtner i Markiem Sartem (założył z nim nawet zespół big-beatowy Drumlersi), z Jerzym Derflem i Antonim Kopffem, z Czesławem Niemenem i Włodzimierzem Korczem. Piosenki z jego tekstami śpiewały: Łucja Prus, Halina Kunicka, Urszula Sipińska, Halina Frąckowiak i Danuta Rinn. Ale nie tylko, bo także zespoły 2 plus 1, Partita, a nawet Niemen Enigmatic. Utwory wokalne z tekstami Brylla wykonywali ponadto: Marek Grechuta, Stan Borys, Edward Hulewicz i Michał Bajor. Do rangi ogólnopolskiego przeboju urosła piosenka Wrócą chłopcy z wojny w interpretacji Maryli Rodowicz i Daniela Olbrychskiego. To w latach siedemdziesiątych, a na początku lat osiemdziesiątych Psalm stojących w kolejce w wykonaniu Krystyny Prońko: „Za czym kolejka ta stoi? / Po szarość, po szarość, po szarość / Na co w kolejce tej czekasz? / Na starość, na starość, na starość / Co kupisz, gdy dojdziesz? / Zmęczenie, zmęczenie, zmęczenie / Co przyniesiesz do domu? / Kamienne zwątpienie, zwątpienie”. Utwór ten to część musicalu Kolęda-nocka z muzyką Wojciecha Trzcińskiego.

Urodził się w Warszawie, lecz dzieciństwo spędził w okolicach Ostrowi Mazowieckiej. Po wojnie uczył się w Gdyni. Po maturze podjął pracę w tamtejszej stoczni. W 1952 roku wrócił do Warszawy. Studiował filologię polską na UW. Był studentem profesora Jana Kotta. W tym czasie współpracował z wieloma czasopismami: „Po prostu”, „Sztandarem Młodych”, „Nową Kulturą”. W latach 1958–1960 należał do zespołu redakcyjnego „Współczesności”. W roku 1960 został przyjęty do Związku Literatów Polskich. Dużo pisał, dużo publikował, dużo wydawał. Budził zainteresowanie, ale także wywoływał dyskusje. Jego zbiory wierszy takie, jak Autoportret z bykiem, Mazowsze, Fraszka na dzień dobry czy zadedykowany Grochowiakowi Rok polski były wręcz rozchwytywane w księgarniach, znajdowały licznych i wiernych czytelników.

W latach sześćdziesiątych pisarz związał się ze środowiskiem filmowym i telewizyjnym oraz teatralnym, pracował dla Telewizji Polskiej, był redaktorem programu „Klaps”. Z czasem obejmował stanowiska kierownika literackiego zespołów filmowych:  Kamera, Wektor, Silesia, Oko. Był także kierownikiem literackim stołecznego Teatru Polskiego. Lata 1974–1978 spędził w Anglii, gdzie kierował Instytutem Kultury Polskiej w Londynie. Zajął się także pracą przekładową, czego wyrazem tłumaczenia utworów Otara Ioselianiego, Vítězslava Nezvala,  Václava Čtvrteka (tego od Przygód rozbójnika Rumcajsa) czy Karela Konráda. Niezwykle odkrywcze okazały się zbiory poezji irlandzkiej, przekładane z Małgorzatą Goraj: Miodopój oraz Irlandzki tancerz (do którego muzykę skomponował Janusz Kruk). Do jego najświetniejszych osiągnięć w dziedzinie translacji należy Dybuk Szymona An-skiego, wystawiony przez Stary Teatr w Krakowie w 1988 roku.

W stanie wojennym włączył się w nurt życia kulturalnego organizowanego przez opozycję. Wystąpił z PZPR. W roku 1983 nakładem bezdebitowych wydawnictw CDN i Wytrwałość opublikował zbiory wierszy Boże, uchroń nas od nienawiści oraz Zapisane z nocy. W roku 1985 jego sztuka Wieczernik została wystawiona poza cenzurą w kościele Miłosierdzia Bożego w Warszawie. Rok później nakładem emigracyjnego Aneksu opublikował zbiór wierszy Adwent, notabene zilustrowany grafikami Andrzeja Wajdy. Pisarz znalazł się w gronie twórców niezbyt mile widzianych przez komunistyczną władzę. Sytuacja zmieniła się dopiero po 1989 roku. W 1991 Bryl został ambasadorem w Irlandii, potem podjął pracę w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej. Za twórczość literacką był wielokrotnie nagradzany: Złotym Medalem Gloria Artis, Medalem Per Arte Ad Deum, Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości, Nagrodą im. Witolda Hulewicza. Gdynia przyznała poecie tytuł Honorowego Obywatela.

W roku 2018 Ernest Bryll został uhonorowany Nagrodą Literacką m.st.  Warszawy w prestiżowej kategorii Warszawski Twórca. W uzasadnieniu werdyktu jury, podczas uroczystości w Teatrze Studio, padły m.in. słowa: „Będąc poetą polskim, tworząc w języku polskim, a zatem, warto przypomnieć, w języku Jana Kochanowskiego, Adama Mickiewicza, Jana Kasprowicza, autor Gołębia pocztowego nie pisze wcale tego, co chcielibyśmy usłyszeć, tego mianowicie, że jako społeczeństwo, jako naród jesteśmy niezłomni i niezwyciężeni, krótko mówiąc najlepsi. Mówi nie tylko to, co chcielibyśmy usłyszeć, ale także to, co jako Polacy nie chcemy słyszeć. Mówi nam prosto w oczy, że nie jesteśmy najlepsi, a jeśli nawet, to tylko niekiedy, to czasami i przez chwilę. Ten poeta ma odwagę mówić nam prawdę nieprzyjemną, prawdę niewygodną, prawdę wstydliwą czy też zawstydzającą, ale jednak prawdę. To od nas samych zależy, czy zechcemy tę prawdę usłyszeć, zrozumieć, zaakceptować. Inaczej mówiąc: zastanawiając się i definiując w swojej twórczości co to znaczy być Polakiem, Ernest Bryll zastanawia się jednocześnie ile jest w Polaku… człowieka”.

Był niezwykle twórczy i pracowity w ostatnich latach życia. Dość powiedzieć, że w 2021 roku opublikował aż trzy zbiory wierszy: Zapiski, Szara godzina i Ma się ku wieczorowi. W roku 2024 na Targach Wydawców Katolickich w Warszawie przyznano poecie pośmiertnie nagrodę Feniksa.

Wybrane książki Ernesta Brylla są dostępne w POLONIE.