Przegląd Cyfrowej Biblioteki Narodowej Polona/Blog

Andrzej Dobosz odradza. „Czytanie językami. Praktyki interpretacyjne dla nauczycieli i studentów”. Kraków 2022


Autorami kolejnych rozdziałów Czytania językami są profesorowie, doktorzy

i doktorzy habilitowani Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza

w Częstochowie, którzy przedstawieni są w biogramach umieszczonych na końcu książki,

w rozdziale pod tytułem Noty o autorach, i ograniczających  się do nazwiska, tytułu naukowego, zajmowanego stanowiska i napisanych prac.

Adam Regiewicz, jeden z autorów zamieszczonych tekstów, we wstępie wyjaśnia, że zawsze chciał napisać taką książkę. Postanowiliśmy wydrukować (…) przede wszystkim teksty z kanonu lektur. Jak wiadomo, kanonów było już wiele i z pewnością ten, który obowiązywał przed trzydziestu laty, nie jest równy obecnemu. Jednak w doborze staraliśmy się trzymać zasady evergreenów utworów czytanych do granic znudzenia – aby wydobyć

z nich diament. Dlatego w tomie dominują teksty dziewiętnastowieczne.

Adam Regiewicz uściśla odbiorców tej książki. Są nimi studenci.

Skoro (…) modelowym czytelnikiem niniejszej publikacji są w naszym przekonaniu studenci, których za pomocą tej książki staramy się zachęcić do podejmowania samodzielnych wycieczek w stronę interpretacji,to może warto by było powiedzieć czytelnikowi, studentowi,  tak po prostu, co to jest ta interpretacja, słowo odmieniane w książce przez wszystkie przypadki. Jakie są jej właściwości?  Czy synonimem słowa interpretacja mogą być określenia: analiza, omówienie, odczytywanie tekstu? Czy nie? Jeśli nie, to jakie są różnice? Niestety, książka nie odpowiada na te pytania.  

Mamy za to piętnaście lektur, określonych czasami już w pierwszych zdaniach tekstu jako  interpretacja. Dotyczą one wierszy, nowel, dramatu, powieści i wspomnień z powstania warszawskiego.

Tak więc pracownicy naukowi w swoich krótszych albo nieco dłuższych  publikacjach opatrzonych wieloma przypisami, nie przekraczają dziesięciu stron. Dołączają do nich bibliografię, zarówno podmiotową, jak i przedmiotową. Nierzadko obfitą.

Oto ich tytuły, które są najczęściej niezrozumiałym zestawieniem słów:

  1. Wiersz Do matki Polki Adama Mickiewicza. Czy rzeczywiście skandal wychowawczy?
  2. Czapka Kubusia. Interpretacja Mendla Gdańskiego Marii Konopnickiej
  3. W poszukiwaniu axis mundi. Latarnik Henryka Sienkiewicza w perspektywie antropologii przestrzeni
  4. Bachanalia z Tanatosem w tle. Mitopoetyka w interpretacji Naszej szkapy Marii Konopnickiej
  5.  Dylematy ideowe Stasi Bozowskiej (i innych). O Siłaczce Stefana Żeromskiego
  6. Pieniądze, miłość i polityka. Gra w Lalkę (próba lektury perfomatywnej)
  7. Potop jako stadium zdrady (na tle dziewiętnastowiecznej obsesji zdrady)
  8. Tomasz Judym. Czy naprawdę bohater pozytywny?
  9. Jak powinna zachować się kobieta? Moralność pani Dulskiej czytana jako sztuka modelująca normy postępowania
  10. „Na początku był rytm”. W Malinowym chruśniaku Bolesława Leśmiana wobec Pieśni nad pieśniami
  11. Awangarda kontra Skamander? Uwagi, niezbyt oczywiste, o kilku wierszach

z Warszawy i Krakowa w dwudziestoleciu międzywojennym

(mowa o Słonimskim, Wierzyńskim, Lechoniu, Tadeuszu Peiperze – A.D.)

  1. Usłyszeć powstanie. O audytywnym doświadczeniu wojny w Pamiętniku z powstania warszawskiego Mirona Białoszewskiego
  2. „Stworzyć wiersz”. O utworach Haliny Poświatowskiej
  3. Requiem dla dawnych bohaterów Zbigniewa Herberta Do Apollina i Do Marka Aurelego
  4. Moralna obojętność muzyki? Propozycja kontekstowej lektury wiersza Pana Cogito przygody z muzyką Zbigniewa Herberta

W nocie, umieszczonej na okładce prezentującej książkę, słusznie zauważa się,

że przedstawione w niniejszej publikacji refleksje i wnioski są jednak rezultatem niekoniecznie oczywistych metod badawczych. Stąd tytułowe języki”, przywodzące na myśl praktykę indywidualnego czytania, a zarazem kojarzone z metodologią, w której zakorzeniona jest interpretacja. Autorzy pragną ożywić szkolny i akademicki dyskurs, przypominając o prawdziwym powołaniu filologii, o sztuce interpretacji.

Problem w tym, że tytuł książki mógłby brzmieć po prostu: Jak zniechęcić do lektury.

„Czytanie językami. Praktyki interpretacyjne dla nauczycieli i studentów” w POLONIE