Poeta, prozaik, dramaturg, a także twórca słuchowisk radiowych, scenariuszy filmowych i autor piosenek – Ireneusz Iredyński urodził się 4 czerwca 1939 roku w Stanisławowie. Zmarł 9 grudnia 1985 roku w Warszawie, pochowany został na cmentarzu na Powązkach. Do jego najbardziej znanych utworów należą powieści Dzień oszusta, Manipulacja, Ciąg oraz sztuki teatralne – Żegnaj, Judaszu, Głosy, Kreacja.
Zadebiutował w wieku dwudziestu lat, w roku 1959, i to podwójnie, bo powieścią sensacyjną Ryba płynie za mordercą (ogłoszoną pod pseudonimem Umberto Pesco) i zbiorem wierszy Wszystko jest obok. Rok później na scenie Teatru Wybrzeże w Gdańsku odbyła się prapremiera jego sztuki Męczeństwo z przymiarką w reżyserii Jerzego Jarockiego. Wtedy też powstało dla TVP widowisko Olbrzym. Młody pisarz był niezwykle pracowity i twórczy. W roku 1961 ogłosił kolejny tom poezji Moment bitwy, a w 1962 sztukę Jasełka-moderne, a także powieść Dzień oszusta, która miała doprowadzić do furii Władysława Gomułkę, pierwszego sekretarza KC PZPR. W utworze tym Iredyński opisał bowiem życie człowieka, który z własnego świadomego wyboru funkcjonuje na marginesie, nie włącza się w główny nurt przemian społecznych i politycznych socjalistycznej ojczyzny.
O Iredyńskim pisali wówczas najlepsi krytycy i eseiści: Jan Błoński, Michał Głowiński, Jacek Trznadel, Tadeusz Drewnowski, a także Julian Przyboś i Stanisław Lem. Pisarz wydawał się kimś wyjątkowym, dysponującym samorodnym talentem. Matkę stracił podczas wojny, ojciec wstąpił do Armii Polskiej i po wojnie znalazł się w Anglii, zaś do kraju wrócił w 1948 roku. Przyszły autor wychowywał się pod opieką dalszej rodziny, z którą w 1945 roku zamieszkał w Bochni, natomiast w 1953 przeniósł się do Krakowa, gdzie uczył się w liceum. W roku 1955 na łamach prasy zaczął publikować wiersze. W 1956 nawiązał stałą współpracę z „Życiem Literackim” i „Współczesnością”. Niebawem miał się stać jedną z czołowych postaci pokolenia Współczesności (zgodnie z nomenklaturą Błońskiego), zwanego także pokoleniem’56, obok Marka Hłaski, Marka Nowakowskiego, Stanisława Grochowiaka, Jerzego Harasymowicza czy Haliny Poświatowskiej i Małgorzaty Hillar. W 1958 roku przeprowadził się do Warszawy. Gdy rok później przyjęto go do Związku Literatów Polskich, był najmłodszym członkiem tej organizacji.
Niemal wszystkie jego utwory publikowane w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku odnosiły sukces i były szeroko komentowane przez krytykę literacką. Pisali o nim starsi, jak Julian Rogoziński i Witold Filler oraz młodsi, jak Tomasz Burek i Leszek Bugajski. Jego sztuki (Historia uczucia, Żegnaj, Judaszu, Panie, Narkomani, Terroryści) inscenizowali najlepsi reżyserzy: Adam Hanuszkiewicz, Konrad Swinarski, Jan Bratkowski, Zdzisław Nardelli, Zygmunt Hübner, Stanisław Brejdygant, Wanda Laskowska, z czasem także Feliks Falk i Bogdan Tosza. Natomiast słuchowiska radiowe, Papierosy Herbewo, Pokój numer piętnaście i Pan Muchol, zrealizowali Helmut Kajzar, Janusz Kukuła i Stefan Szlachtycz. O zbiory opowiadań i powieści Iredyńskiego – takie jak Ukryty w słońcu, Człowiek epoki, Związki uczuciowe – kruszyli kopie na łamach prasy, nie tylko zresztą literackiej, m.in. Jan Kłossowicz, Andrzej Gronczewski, Lesław Eustachiewicz, Sława Bardijewska, Marek Sołtysik i Krzysztof Karasek.
Niestety, autorem słynącym z postawy konsekwentnego outsidera i używającym uroków życia ponad miarę zainteresowała się Służba Bezpieczeństwa, prowadząca regularną inwigilację pisarza i kręgu towarzyskiego, w którym się obracał. Oskarżano go o nihilizm i cynizm. W 1965 roku został aresztowany pod zarzutem gwałtu. Trzy lata przesiedział w więzieniach w Gdańsku i Sztumie. Po wyjściu na wolność pisał dalej.
Do jego najbardziej znanych scenariuszy filmowych należą: Śmierć w środkowym pokoju, Kardiogram, Przejście podziemne, Niedziela pewnego małżeństwa w mieście przemysłowym średniej wielkości, Anatomia miłości, Roman i Magda, Magiczne ognie. Imponująco przedstawia się lista reżyserów filmowych, z którymi współpracował: Andrzej Trzos-Rastawiecki, Roman Załuski, Krzysztof Kieślowski, Jerzy Sztwiertnia, Sylwester Chęciński. Oprócz zbiorów wierszy (Muzyka konkretna), sztuk (Idol, Ołtarz wzniesiony sobie, Homo Viator) w jego dorobku znajdują się także teksty piosenek: Jestem cała w twoich rękach śpiewała Barbara Brylska, Magiczne ognie Grażyna Łobaszewska, Wieczory niekochanych Czesław Niemen, Wyczerpałam zasób snów Magda Umer, zaś Tak daleko jesteś nocą Joanna Rawik.
Przed laty niezwykle ceniony i popularny, dzisiaj Ireneusz Iredyński należy do grona pisarzy nieco zapomnianych. Być może jego twórczość czeka na ponowne odkrycie przez najmłodsze pokolenie czytelników i literaturoznawców.
Zdjęcie z archiwum rodzinnego Doroty Marczewskiej.