Przegląd Cyfrowej Biblioteki Narodowej Polona/Blog

Świat nauki Aleksandra Brücknera


Wybitny erudyta i intelektualista, jeden z ostatnich polihistorów o wszechstronnych zainteresowaniach humanistycznych, badacz literatury i slawista, autor wielu fundamentalnych studiów z zakresu literatury staropolskiej, twórca takich opracowań, jak: Dzieje literatury polskiej w zarysie, Encyklopedia staropolska, Słownik etymologiczny języka polskiego czy Dzieje kultury polskiej. Aleksander Brückner należy do ścisłego grona twórców współczesnej filologii polskiej. Właśnie przypada osiemdziesiąta piąta rocznica jego śmierci. Badacz zmarł 24 maja 1939 roku w Berlinie.

Do jego najbardziej spektakularnych osiągnięć badawczych należy odkrycie szczątków pergaminowego manuskryptu Kazań świętokrzyskich – najstarszego zapisu polskiej prozy artystycznej, będącego świadectwem języka i naszej kultury sprzed siedmiu stuleci. To jeden z największych skarbów naszego piśmiennictwa. Kazania odnalazł Brückner w 1890 roku w bibliotece w Petersburgu. Jak opisuje w Historii literatury polskiej Anna Nasiłowska: „Oglądając inną księgę, kodeks łaciński, zauważył on, że do wzmocnienia oprawy użyto pokrojonych pasków starszego pergaminu, zawierającego rękopis. Po ich wypreparowaniu z kodeksu udało się złożyć teksty napisanych po polsku kazań o świętych – jedno w całości i pięć we fragmentach. Analiza języka polskiego wskazuje, że tekst pochodzi prawdopodobnie z końca XIII wieku”. Kazania świętokrzyskie badacz ogłosił w 1891 roku, zaś szczegóły dotyczące tego znaleziska omówił w stosownym studium. Pisał wtedy: „Pergamin żółty, niezbyt cienki, rządki w liniach; pismo wydaje się nieraz, jakby nie na linii, ale pod linią biegło […]: nie dziwi więc, że tak arcyniewytworny rękopis […] skazano na pocięcie dla oprawy innych, […] nowszych, bogatszych. Za to zawdzięczamy tej okoliczności ocalenie rękopisu choć w skrawkach […]”. Trzeba dodać, że znajdujący się w Petersburgu rękopis łaciński pochodził z Biblioteki Załuskich. W roku 1920 Kazania świętokrzyskie wraz z innymi obiektami zostały przewiezione do Polski i zdeponowane w Bibliotece Narodowej.

Przyszły historyk urodził się w Tarnopolu, 29 stycznia 1856 roku. W roku 1872 podjął studia slawistyczne na uniwersytecie we Lwowie, w 1876 roku wyjechał na studia do Lipska i Berlina, a następnie do Wiednia. Tam się doktoryzował i habilitował. Był wszechstronnie wykształcony, w mowie i piśmie władał kilkoma językami. Swoje prace składał zarówno w polszczyźnie, jak i w języku niemieckim. Był znakomitym literaturoznawcą, ale także językoznawcą. Potwierdzają to jego liczne prace na temat fonetyki oraz leksyki i onomastyki, rozprawy o związkach języka z procesami cywilizacyjnymi. Analizował wpływ języków obcych na język polski, interesował się wyrazami obcymi we współczesnej mu mowie polskiej. Jest autorem Słownika etymologicznego języka polskiego oraz monumentalnych Dziejów języka polskiego.

Interesowała go głównie literatura wieków średnich. Na opinię wytrawnego mediewisty zapracował nie tylko Encyklopedią staropolską, lecz także pracami o Rozmyślaniach przemyskich, o Kazaniach średniowiecznych, o średniowiecznych apokryfach, wreszcie książkami: Średniowieczna poezja łacińska w Polsce, Polska proza średniowieczna, Literatura religijna w Polsce średniowiecznej czy O języku polskiej komedii rybałtowskiej. W roku 1903 ogłosił rzecz zatytułowaną Facecje polskie, a w niej użył jako pierwszy co akcentował Juliusz Kleiner określenia „literatura sowizdrzalska” stosowanego również i dzisiaj. Nie sposób nie wspomnieć, że na jego ustalenia po latach powoływał się Kazimierz Wyka w obszernym studium „Dusza z ciała wyleciała”.

Interesowała go zarówno historia literatury ojczystej, jak i innych języków słowiańskich. Oprócz Dziejów literatury polskiej w zarysie w czterech tomach pozostawił po sobie także dwutomową Historię literatury rosyjskiej oraz Zarys dziejów literatury czeskiej. A przecież jest także autorem opracowań takich, jak: Starożytna Litwa i Starożytności słowiańskie, Mitologia polska i Mitologia słowiańska. Nie wolno zapominać o rozprawach tak odmiennych, jak ta o Piaście i ta o ubiorach w Polsce, ale także o tych na temat reformacji i cudzoziemszczyzny, związków filologii z lingwistyką czy metodyki badań starożytnych.

Był odkrywcą i wydawcą wielu dzieł m.in. Jana Kochanowskiego i Mikołaja Reja, Wacława Potockiego i Szymona Zimorowica, a także Jana Chryzostoma Paska i Antoniego Malczewskiego. Co więcej, napisał szereg książek o życiu i twórczości Mikołaja Reja, Wacława Potockiego i Jana Potockiego, a także Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego i Zygmunta Krasińskiego. Znalazł czas, aby przedstawić Projekt ustalenia pisowni polskiej, zaś odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 przywitał pracą Nowa Polska wobec kultury europejskiej.

Pracę naukową godził z pracą dydaktyczną. W latach 1881–1924, jako profesor uniwersytetu w Berlinie, był członkiem Akademii Umiejętności w Krakowie, Towarzystwa Naukowego we Lwowie, a także akademii naukowych w Petersburgu, Belgradzie, Pradze i Sofii. Regularnie publikował szkice i studia na łamach uznanych periodyków, w „Bibliotece Warszawskiej”, „Kwartalniku Historycznym” i „Pamiętniku Literackim”. Od 1904 roku pełnił funkcję  redaktora działu historycznoliterackiego Wielkiej powszechnej encyklopedii ilustrowanej. Regularnie współpracował z Biblioteką Narodową. To o nim Julian Krzyżanowski napisał: „Ogromna wiedza, wszechstronność zainteresowań naukowych i nie słabnąca pracowitość, a także wyjątkowo korzystne warunki pracy badawczej (swoboda dostępu do zasobnych zbiorów bibliotecznych i archiwalnych, zarówno niemieckich, jak i rosyjskich) sprawiły, że Brückner stał się odkrywcą rozległych dziedzin piśmiennictwa staropolskiego, takich jak średniowiecze, barok czy reformacja polska”. I jeszcze: „Ostatni wybitny wyraziciel uniwersalnych ambicji humanistyki pozytywistycznej, zjawiska literackie ukazywał Brückner w ścisłym powiązaniu z wielorakimi zjawiskami kultury umysłowej i materialnej oraz z dziejami języka, poświęcając przy tym wiele uwagi sprawom dotychczas pomijanym bądź traktowanym marginalnie, jak literatura ludowa i popularna”.

Aleksander Brückner dożył sędziwego wieku. W chwili śmierci miał osiemdziesiąt trzy lata. Został pochowany na cmentarzu Tempelhofer Parkfriedhof w Berlinie. Gdy władze zjednoczonego Berlina podjęły kilka lat temu decyzję o likwidacji tego cmentarza, prochy naukowca i jego żony Emmy we wrześniu 2023 roku przeniesiono na Cmentarz Rakowicki w Krakowie i złożono w Alei Zasłużonych. Wcześniej dzięki staraniom profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Tadeusza Ulewicza w Krypcie Zasłużonych na Skałce w Krakowie została umieszczona tablica pamiątkowa poświęcona temu humaniście. O talencie i pracowitości wybitnego badacza znakomicie świadczy, ogłoszona jeszcze za jego życia przez Władysława Tadeusza Wisłockiego, Bibliografia prac Aleksandra Brücknera z 1928 roku, licząca ponad sto stron.