Jeżeli przyjmiemy, że szachy powstały w VI wieku naszej ery w Indiach i od tamtych czasów podstawowe reguły gry pozostały w zasadzie niezmienione, to od przeszło tysiąca pięciuset lat mamy do czynienia z permanentną wojną. Mimo że na polach bitew dochodziło do rozmaitych zmian kodeksu walki, których zasady publikowane były w uczonych traktatach, naprzeciwko siebie stawali najznamienitsi generałowie swoich epok, a bitewny kurz opadał powoli wraz z kolejnymi pokoleniami, to jednak nadal formuła szachowego piękna, głębi i złożoności ruchów figur jest uniwersalna i kultywowana przez całe wieki w nieodmienny sposób. Obok tej królewskiej gry istniały inne formy gier planszowych, ale to właśnie królewska gra była traktowana w sposób szczególny. Gdy Alfons X Mądry, XIII-wieczny król Kastylii pisał pierwszy traktat na temat szachów klasycznych, wyraźnie oddzielił grę królewską od innych losowych rozrywek – kości i kart. Szachy od stuleci uchodziły za swojego rodzaju abstrakcyjne i intelektualne starcie umysłów, stojąc w jawnej opozycji do takich gier, jak loteria i tarot.
Jedną z pierwszych polskich prac całkowicie poświęconą szachom zawdzięczamy Janowi Kochanowskiemu. Napisał ją prawdopodobnie podczas swojego pobytu w Padwie między 1562 a 1566 rokiem. W poemacie Szachy przedstawił starcie dwóch rycerzy, którzy za pomocą figur szachowych prowadzili bitwę o rękę córki duńskiego króla Taresa.
Starcie trwało cały dzień, a z początku słabszym graczem był rycerz darzący najszczerszą miłością piękną księżniczkę. Córka Taresa, zauważywszy głębokie uczucie jednego z wojowników, zakradła się podczas nocnej przerwy do komnaty, w której rozgrywał się pojedynek i przekazała istotne wskazówki dotyczące dalszych posunięć. Przegrywający szachista, dzięki błyskotliwym podpowiedziom księżniczki, odniósł zwycięstwo. Kochanowski opisał podstawowe zasady gry w szachy, choć – niestety – bardzo trudno prześledzić cały przebieg partii, a analiza poszczególnych ruchów jest w zasadzie niemożliwa.
Na poważne i zarazem naukowe podejście do materii szachowej musieliśmy czekać aż do XIX wieku – do czasu edycji podręcznika Kazimierza Krupskiego z 1835 roku.
Na przestrzeni wieków szachy odgrywały ważną rolę edukacyjną i wychowawczą, łącząc czasem we wspólnej pasji młodych i starszych.
Wielokrotnie, jako motyw gry politycznej, były częścią składową propagowanych postaw i wzorców społecznych.
W II połowie XIX wieku były jednym z symboli emancypacji kobiet, a intelektualne wyzwania podczas rozgrywania partii zakładały równość między pojedynkującymi się.
Często stanowiły również element abstrakcyjnej ekspresji awangardowych artystów.
Popularność królewskiej gry zaowocowała powstawaniem wielu poradników sztuki szachowej, którą uważano za odpowiednią niemal dla wszystkich – początkujących i zaawansowanych graczy. Wystarczy sięgnąć do choćby jednego z poradników, żeby przekonać się, iż nazwania figur ewoluowały – pieszek stał się pionkiem, skakun koniem, giermek zaś gońcem (laufrem), a hetman królową. Pomimo zmieniających się nazw figur, podręczniki są na tyle uniwersalne, że można korzystać z nich do dzisiaj, analizować najbardziej znane pojedynki mistrzów szachowych. I wcale nie potrzeba do tego opieki nauczyciela!
Na przykład podręcznik Augusta Helcina z 1878 roku zapewnia nas, że dzięki metodzie jesteśmy w stanie sami zwiększyć swoją siłę gry. Autor podręcznika prowadzi czytelnika (ucznia) przez najbardziej spektakularne pojedynki w historii szachów.
Autorzy poradników prześcigali się w pomysłowych radach i sposobach na wywalczenie zwycięstwa. Gdy zasiadamy do partii powinniśmy się kierować prostymi zasadami:
Każdy kto miał kiedykolwiek do czynienia z szachami, zdaje sobie sprawę z tego, że wcześniej czy później stanie naprzeciw osoby, która pozostawi go pokonanym na polu bitwy. Żeby ograniczyć przewagę przeciwnika wystarczy przemyśleć poniższe rady mistrzów sprzed niemal dwustu lat:
Z powyższych zasad najczęściej korzystało się w miejscach publicznych, podczas zabaw w miejskich kawiarniach, na ulicy i w parkach. Druga połowa XIX wieku została zdominowana przez szachy w sposób szczególny. Organizowano największą liczbę turniejów, pasjonowano się nimi na łamach gazet i książek. Najlepsi szachiści podróżowali z kontynentu na kontynent, łącząc się w uniwersalnym języku posunięć i kombinacji. Moda na szachy zaowocowała zawiązywaniem się kół i stowarzyszeń szachowych. Przed I wojną światową powołano do życia Warszawskie Towarzystwo Szachowe, którego członkowie spotykali się w oficjalnych siedzibach, często w oderwaniu od pracy i zobowiązań. W 1922 roku towarzystwa współorganizowały pierwszy międzymiastowy mecz klubów szachowych Warszawa-Łódź. W ustawie założycielskiej Warszawskiego Towarzystwa Zwolenników Gry Szachowej (siedziba na ul. Wierzbowej) możemy przeczytać, że celem powstania zrzeszenia było:
Co ciekawe, zgromadzenie zakazywało uprawiania gry hazardowej, która zwykle postrzegana była jako niemoralna i niezgodna z naukami kościoła oraz chrześcijańskim etosem.
W dwudziestoleciu międzywojennym w szachy grali niemal wszyscy – bohema artystyczna przedwojennej Warszawy na czele z zawodnikami toczącymi legendarne pojedynki – Bolesławem Leśmianem i Franciszkiem Fiszerem. Wśród graczy znaleźli się: Witold Gombrowicz, Melchior Wańkowicz, Jerzy Putrament, dwukrotny prezes Polskiego Związku Szachowego. Stowarzyszenia szachowe wychodziły z inicjatywami edukacyjnymi i organizowały czas wolny młodzieży. W jednodniówce kół młodych szachistów,
relacjonowano sławny pojedynek z Buenos Aires z 1927 roku o mistrzostwo świata między Alekinem a Capablancą. Drukowano kolejne posunięcia, które analizowano krok po kroku. Jak widać z przytoczonych przykładów szachy są popularną grą strategiczną znaną od dawna, uczącą nie tylko kreatywnego myślenia, lecz także kształtującą umiejętność podejmowania decyzji i rozwijającą pamięć. Na przestrzeni wieków zmieniły się oczywiście standardy gry, rozwinęła się teoria, przyśpieszono tempo gry – jednakże szachy zachowały swoją specyficzną i fascynującą duszę. Szachy należą do tych gier, które są lubiane, traktuje się je jako rozrywkę, a z drugiej strony znacząco wpływają na rozwój człowieka. Po więcej ciekawostek na temat szachów odsyłamy do cyfrowej Biblioteki Narodowej POLONA.
◊◊◊
Artykuł powstał w ramach realizacji przez Bibliotekę Narodową projektu „Patrimonium – digitalizacja i udostępnienie polskiego dziedzictwa narodowego ze zbiorów Biblioteki Narodowej oraz Biblioteki Jagiellońskiej” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa 2014-2020 oraz budżetu państwa.
◊◊◊
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.