![](https://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/10/1219532-61-552x438.jpg)
„Tajemnicza piersi zasłona”
W tołstojowskim Hadżim-Muracie, najsłynniejszej dekonstrukcji rosyjskiego kolonializmu, jeden z wytwornych, utytułowanych gości cara Mikołaja I nazwał Polskę i Kaukaz „dwoma plagami Rosji”. Na obu obszarach, podbijanych przez wschodnioeuropejskie mocarstwo, wybuchały do lat sześćdziesiątych XIX wieku rebelie, krwawo tłumione przez carskie wojska. Często ci sami oficerowie byli zaangażowani zarówno w walkę z krnąbrnymi mieszkańcami europejsko-azjatyckiego pogranicza, jak i z polskimi powstańcami. Na przykład, feldmarszałek Iwan Paskiewicz, który stłumił powstanie listopadowe, a później prowadził politykę skrajnej rusyfikacji, był w latach 1826-28 naczelnym dowódcą wojsk na Kaukazie.
Po zajęciu Zakaukazia Rosja rozpoczęła podbój Czeczenii i Dagestanu. Napotkała tam jednak silny opór ze strony sunnickiego ruchu miurydów, łączącego surowe zasady mistycznej sekty nakszbandijja z ideą zachowania niepodległości.
![Bitwa pod aułem Sałty 14 września 1847 roku, obraz Franza Roubauda, Tbilisi, Muzeum Wojskowe.](http://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/10/szturm_salta-552x358.jpg)
Mateusz Gralewski, autor Kaukazu. Wspomnień z dwunastoletniej niewoli, tak charakteryzował cel ich działań: Powołać lud do godności przeznaczonej mu od Boga, zrobić go wolnym i nikogo nad niego nie wywyższać; bo dopóki będzie zależnym od swoich albo poddanym komukolwiek niezdolny będzie wznieść się do poznania nauki Tarihahu (tj. tarikatu – sposobu postępowania sufich w celu osiągnięcia jedności z Bogiem). Najważniejszymi przywódcami miurydyzmu, usiłującymi zjednoczyć Czerkiesów, Czeczeńców, Awarów i Lezginów, byli: Kazi-Mułła, Gamzat-Bek i Szamil, po którego klęsce w 1859 roku Dagestan i Czeczenia zostały przyłączone do Rosji.
![Imam Szamil poddaje się księciu Bariatinskiemu 25 sierpnia 1859 roku, akwarela Aleksieja Kiwszenki z 1880 roku, Muzeum Morskie w Petersburgu.](http://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/10/szamil_-bariatinski-552x410.jpg)
Warto jednak pamiętać, iż nie zawsze mieszkańcy regionu walczący z Rosjanami byli muzułmanami. Istnieli zarówno lojalni wobec imperium wyznawcy islamu, jak i walczący z nim prawosławni chrześcijanie, jak niektórzy książęta abchascy czy Imerowie z zachodniej Gruzji.
Polacy, przymusowo wcieleni do wojska rosyjskiego, znaleźli się na południowych rubieżach Rosji już po upadku Rzeczypospolitej, a ich liczbę na tym obszarze powiększyły kolejne przegrane wojny i powstania. Jak głosił popularny wówczas wiersz, od Kaukazu do Tobolska wędrowała bieda polska, zaś Hipolit Jaworski we Wspomnieniach Kaukazu (część I, część II, część III) zapytywał retorycznie: […] czyż jest rodzina w Polsce, coby kogoś ze swych członków nie miała na Kaukazie? W latach 1831-55 na „ciepłym Sybirze” znalazło się około 40 tysięcy Polaków, z reguły zsyłanych w „sołdaty” na kilkanaście lat. Stąd zdarzało się, że szyldy w największych miastach regionu były dwujęzyczne, polsko-rosyjskie. Gralewski na przykład znalazł w Baku tablicę z napisem: dziś zapyniendzye ayutro darmo. Nie był to jednak koniec jego zaskoczeń: u właściciela jednego z szynków odkrył… polskie monety z czasów Zygmunta III Wazy, które, jak wyjaśnił ich właściciel, jeszcze niedawno pozostawały w oficjalnym obiegu. Skąd pochodziły? Odpowiedzi na to pytanie należy szukać u historyków, według których około 40% orientalnych towarów, przywożonych w XVII i XVIII wieku do Polski przez ormiańskich kupców pochodziło właśnie z Kaukazu.
Region ten, w przeciwieństwie do pustej, nieoswojonej tekstowo Syberii, w polskich zesłańcach budził ambiwalentne doznania. Z jednej strony, kojarzył się z toposami kultury europejskiej, mityczną Kolchidą i miejscem uwięzienia Prometeusza, z drugiej zaś – stanowił część tajemniczego, barbarzyńskiego Wschodu, gdzie mężczyznami rządziły gwałtowne afekty i anachroniczne obyczaje (np. prawo zemsty rodowej), a kobiety cechowały się wybujałą seksualnością. Wyobraźnię mieszkańców Zachodu szczególnie inspirowali Czerkiesi – plemiona adygejskie opierające się Rosjanom jeszcze długo po upadku Szamila. Na przykład stałym motywem malarstwa orientalistycznego, jak i wczesnej fotografii, były słynące z urody Czerkieski w otomańskich i egipskich haremach.
![Leżąca odaliska, Roger Fenton, 1858, Metropolitan Museum of Art.](http://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/10/fenton-552x391.jpg)
![Ferdinand Roybet, Odaliska, 1870, Ermitaż.](http://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/10/roybet-552x466.jpg)
Dziewiętnastowieczni specjaliści od marketingu, znając handlową wartość erotycznych skojarzeń, opatrywali liczne kosmetyki mianem „kaukaskich” lub „czerkieskich”. Przede wszystkim określenie to było zarezerwowane dla specyfików wybielających skórę, co wiązało się z popularną klasyfikacją typów ludzkich, stworzoną w XVIII wieku przez niemieckiego przyrodnika Johanna Friedricha Blumenbacha, zdaniem którego biblijny Eden znajdował się na Kaukazie, zaś Adam i Ewa, bezpośredni protoplaści najdoskonalszej, białej [sic!] rasy przypominali współczesnych Gruzinów.
![„Czaszka Georgiankiey” tj. Gruzinki, którą „pan Hildebrandt sławny Profesor Anatomii w Moskwie, który urzędownie przez pozczłonkowanie dochodził iey śmierci, zachował głowę dla nadzwyczaynie wybornego iey kształtu”. Georg Wilhelm Consbruch, Fiziologia czyli Fizyka ciała ludzkiego dla lekarzów i przyjaciół antropologii, Warszawa 1809 (za).](http://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/10/1039551-162-526x800.jpg)
Poza tym jedną z głównych atrakcji popularnych w epoce amerykańskich freak shows była „czerkieska piękność” (Circassian beauty), rzekoma uciekinierka z haremu, która spoczywając na otomanie snuła po angielsku opowieść o blaskach i niedolach życia nałożnicy.
![„Kaukaska farba do włosów”, amerykańska reklama z 1843 roku.](http://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/10/3a34540u-552x689.jpg)
Zdjęcia dziewcząt sprzedawano na kolekcjonerskich kartonikach, które cieszyły się wprost niebywałą popularnością. Charles King w Widmie wolności, znakomitej syntezie historii Kaukazu, zauważył jednak, iż w większości przypadków kobiety te ze Wschodem nie miały nic wspólnego i wywodziły się z amerykańskich nizin społecznych, a swoje bujne, ekstrawaganckie fryzury zawdzięczały kąpielom w piwnej pianie.
![„Miss Uno”, jedna z „kaukaskich ślicznotek”, fotografia z ok. 1870 roku.](http://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/10/miss-uno.jpg)
W przypadku Polaków rzeczywistość często weryfikowała poglądy stworzone w obrębie orientalizmu (termin Edwarda W. Saida). Co prawda Gralewski w Georgiewsku, zgodnie ze wschodnim zwyczajem włożył palce w usta na widok tylu ładnych i tak bardzo ładnych dziewcząt i kobiet, ale już Michał Andrzejkowicz-Butowt w Szkicach Kaukazu (tom I, tom II) zauważał brzydotę Osetynek, namiętnie zażywających tabakę i sprzeciwiał się opinii na temat piękna mieszkanek Gruzji, zwracając uwagę na dominację jednego typu urody: Gruzinki są prawie wszystkie brunetki, z pięknemi oczyma, ale mają, jednakowy wyraz twarzy, i nadzwyczajnie duże nosy. Częściej jednak wschodnie piękności otaczał nimb skromności i tajemnicy – pożywka dla snucia erotycznych fantazji: Talje Kabardynek i dziś są zachwycające, bo w dziewiątym roku, zaszywają je w irchowe gorsety, żeby się nie rozrastały w pasie. Każda Kabardynka bywa tak zaszyta aż do zamążpójścia, i dopiero po ślubie, pan młody ma prawo zrzucić czadrę, spojrzeć po raz pierwszy w życiu na swą żonę, — i pruć kindżałem tajemniczą piersi zasłonę (Andrzejkowicz-Butowt).
![Dziewczęta czerkieskie, James Stanislaus Bell, Journal d'une résidence en Circassie pendant les années 1837, 1838 et 1839, t. 2, Paris 1841.](http://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/10/1219532-6-552x691.jpg)
Pociągająca dla zesłańców była nie tylko egzotyczna powierzchowność mieszkanek regionu, intrygowała ich także psychika kobiet, którym, zgodnie z orientalistycznym stereotypem, przypisywali nadmiar zmysłowości. Na przykład, autor Wspomnień z dwunastoletniej niewoli tak przedstawiał umysł Czerkieski: […] szuka ona rozkoszy w gwałtownej miłości swego imaginacyjnego wielbiciela i szuka jego sławy bojowej na polu walki. A jeśli ona jeszcze pełnego jest ciała, jakaż ona szczęśliwa! Marzy że ją wszyscy plemiennicy uważają za piękną, i że przyszły jej mąż, zazdrosny o nią cały wiek będzie. Szczupłych kobiet Czerkiesi nie lubią.
Polacy wobec podboju Kaukazu, część I by Wacław Forajter is licensed under a Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 4.0 Międzynarodowe License.