Andrzej Dobosz poleca. Katarzyna Wójcik, Wojciech Kudyba. „Między bytem a niebytem. O twórczości Leszka Elektorowiczaˮ. Kraków 2020

Leszek Elektorowicz był poetą, prozaikiem, krytykiem literackim i zarazem tłumaczem. Zmarł 18 września 2019 roku. Grób jego znajduje się na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Urodził się 29 maja 1924 roku we Lwowie. Był synem Aleksandra Witeszczaka, urzędnika samorządowego, i Romany z domu Elektorowicz, pianistki i pedagoga gry na fortepianie, po której przejął nazwisko.
Do szkół uczęszczał we Lwowie. Po wybuchu II wojny światowej i włączeniu Lwowa do Związku Sowieckiego kontynuował naukę w szkole średniej. W okresie okupacji niemieckiej otrzymał świadectwo dojrzałości na tajnych kompletach. Był żołnierzem Armii Krajowej. W roku 1944 przebywał w Krakowie. Po roku 1945 zamieszkał na Śląsku, po czym powrócił do Krakowa.
Studiował początkowo ekonomię i prawo w Akademii Handlowej i Szkole Nauk Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego, a następnie anglistykę; magisterium uzyskał w roku 1952. Debiutował jako poeta w roku 1947 wierszem Drzewo, ogłoszonym na szpaltach „Dziennika Literackiegoˮ nr 8.
W roku 1948 ożenił się z Martą Kruszyńską. W latach 1948–50 prowadził Akademicki Klub Literacki. Był też członkiem Klubu Młodych przy Oddziale Krakowskim Związku Literatów Polskich. W latach 1950–52 pracował w Bibliotece Jagiellońskiej, następnie do 1956 roku w Polskim Wydawnictwie Muzycznym, najpierw jako korektor, potem jako redaktor techniczny. W latach 1950–55 nie ogłaszał z własnej woli żadnych utworów.
W latach 1956–57 był nauczycielem języka angielskiego w Liceum im. B. Nowodworskiego w Krakowie. W latach 1957–72 pracował w redakcji „Życia Literackiegoˮ, w dziale zagranicznym, jako krytyk, eseista i autor felietonów. Były to cykle: Zachód przez lornetkę, Telewizja i życie, Koktajl zachodni. Ogłaszał wiersze, artykuły i przekłady. Publikował też od 1957 roku w „Twórczościˮ, a w latach 1959–66 w dwutygodniku „Współczesnośćˮ. W 1958 roku został członkiem Związku Literatów Polskich. Od 1963 był członkiem Zarządu oddziału krakowskiego. Odbył podróże zagraniczne, między innymi do Francji, Związku Sowieckiego, Grecji, Czechosłowacji i krajów bałkańskich. W latach 1966–67 przebywał w Stanach Zjednoczonych jako uczestnik International Writing Program na Uniwersytecie w Iowa; wygłaszał odczyty na uniwersytetach w Berkeley, Austin, Chapel Hill i innych.
W roku 1972 został członkiem polskiego PEN Clubu. W latach 1972–77 był kierownikiem literackim teatru „Bagatela” w Krakowie. W tym okresie był też stypendystą British Council w Anglii, uczestnikiem Salzburg Seminar for American Studies w Austrii oraz stypendystą rządu włoskiego (1976). Kontynuował działalność literacką i przekładową, publikując w pismach „Poezjaˮ (1966 –70), „Literatura na Świecieˮ (1972–74), w krakowskim „Dzienniku Polskimˮ (1973–77).
Po rozwiązaniu w roku 1983 Związku Literatów Polskich działał w jego podziemnych strukturach, publikował w pismach wydawanych poza cenzurą, między innymi w „Miesięczniku Małopolskimˮ.
W latach 1984–89 był członkiem zarządu Klubu Inteligencji Katolickiej w Krakowie i współorganizatorem Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej w tym mieście.
Współpracował z miesięcznikiem „W drodzeˮ.
Co ważne, w roku 1989 został członkiem założycielem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i w pierwszym zarządzie wiceprezesem oddziału krakowskiego. Od roku 1990 należał do zespołu redakcyjnego pisma „Dekada Literackaˮ.
W latach 1957–93 wydał 13 tomów wierszy i prozy oraz 6 tomów poezji przełożonej z języka angielskiego – od Shelleya do W.H. Audena.
Badacze życia Leszka Elektorowicza i jego twórczości, Katarzyna Wójcik i Wojciech Kudyba, śledząc jego życie i twórczość, słusznie zwracają uwagę na fakt, że właściwie przez całe swoje życie uczestniczył w wielu instytucjach i środowiskach, ale nie był nigdy związany z jakąkolwiek grupą literacką. I tym samym jego twórczość nie łączy się z żadnym powojennym nurtem w literaturze tego czasu. Choć oczywiście nie da się oderwać pisarza „od szerokiego obszaru konwencji literackich, między innymi Tadeusza Borowskiego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Tadeusza Różewicza czy poźniej Zbigniewa Herberta, którego Elektorowicz cenił w sposób szczególny”.
Badacze skupiają się na interpretacji opowiadania Przechadzki Sylena,dowodząc, że bohater opowiadania „o wiele więcej zawdzięcza dzieciom kwiatom i literaturze amerykańskiej” niż pisarstwu Marka Nowakowskiego czy Edwarda Stachury.
Interesuje ich również poezja Elektorowicza i zajmują się interpretacją wierszy Ikona, Koledzy, Za wiele słów i wiersza Starość (2004).
Starość
Może będzie prawdziwiej
gdy się usunę z mych myśli
może się życie odżywi
kiedy się ze mnie oczyści?
Katarzyna Wójcik, Wojciech Kudyba. „Między bytem a niebytem. O twórczości Leszka Elektorowiczaˮ w POLONIE