- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, słowiańska Safona
- Andrzej Dobosz poleca. Wspomnienia z czasów, które przeżyłem księdza Tomasza Dobszewicza
Leon Zdzisław Stroiński należy do grona najważniejszych poetów dotkniętego piętnem wojny pokolenia Kolumbów. Napisał znakomity tom liryków prozą Okno, opublikowany w konspiracji w 1943 roku, był liczącym się autorem jedynego wychodzącego regularnie pisma literackiego okupowanej Polski „Sztuka i Naród”, ale także tragicznie bohaterskim żołnierzem powstania warszawskiego. Jego spuścizna literacka nie jest imponująca – pisał niewiele, cyzelował swoje utwory, a znaczna część jego twórczości zaginęła w czasie powstania. Ale jest to twórczość, która niezwykle sugestywnie odsłania okrutne mechanizmy historii, tragiczne dla całego pokolenia.
Urodził się 29 listopada 1921 roku w Warszawie. Do sierpnia 1926 roku mieszkał tam wraz z rodzicami i starszą o rok siostrą Jadwigą. Dzieciństwo i wczesną młodość spędził w Zamościu, gdzie jego ojciec pracował jako radca prawny Ordynacji Zamojskiej. Po maturze w Liceum im. Jana Zamoyskiego w Zamościu został przyjęty na studia prawnicze na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Nauki jednak nie podjął z powodu wybuchu II wojny światowej. W roku 1940 przedostał się do Warszawy. Na tajnym Uniwersytecie Warszawskim studiował najpierw prawo, a potem polonistykę. Podczas studiów zaprzyjaźnił się z Tadeuszem Gajcym. Wstąpił do Armii Krajowej, związał się z kręgiem konspiracyjnego miesięcznika „Sztuka i Naród” akcentującego znaczenie takich pojęć, jak kultura imperialna, rewolucja kulturalna, pochwała siły i czynu. W piśmie – opatrzonym mottem z Norwida Artysta jest organizatorem wyobraźni narodowej – zamieszczano utwory literackie i artykuły publicystyczne prezentujące poglądy i stanowiska, które precyzowały stosunek ich autorów do nacjonalizmu, faszyzmu, totalitaryzmu, kwestii żydowskiej. Na łamach „Sztuki i Narodu” publikowano też szkice historyczne i krytycznoliterackie oraz recenzje. Jednak Stroiński, na co zwracają uwagę badacze, nie uczestniczył w sporach ideowych i był najbardziej apolityczny spośród autorów pisma. Swoje utwory i artykuły publicystyczne podpisywał pseudonimem Marek Chmura.
W roku 1942 zadebiutował wierszem Ród Anhellich, ogłoszonym anonimowo w podziemnej antologii Słowo prawdziwe. Wiersz – nawiązujący do pesymistycznej wizji przyszłości Polski, w której bohater poematu Słowackiego, Anhelli, jest symbolem pokolenia przegranych – zdobył wcześniej wyróżnienie w konkursie „Sztuki i Narodu”.
W listopadzie 1943 roku nakładem „Sztuki i Narodu” ukazał się odbity na powielaczu tomik jego utworów poetyckich Okno, zawierający osiem liryków oraz (składający się również z ośmiu części) poemat tytułowy. Poeta uprawiał trudną, nowatorską formę, jaką był tzw. liryk prozą. Motywy okna, a także fotografii – kadrowania rzeczywistości, obecne w twórczości Stroińskiego, pozwalały mu tworzyć specyficzną perspektywę spojrzenia na świat, będącą próbą jego zrozumienia.
25 maja 1943 roku wziął udział, wraz z Gajcym, w zainicjowanej przez Wacława Bojarskiego akcji składania kwiatów pod pomnikiem Mikołaja Kopernika przy Krakowskim Przedmieściu z okazji 400. rocznicy śmierci astronoma. Akcja zakończyła się tragicznie. Bojarski został postrzelony i wskutek odniesionych ran zmarł kilkanaście dni później. Stroińskiego aresztowano i osadzono na Pawiaku. W lipcu, zwolniony z Pawiaka, zamieszkał u rodziców w Zwierzyńcu na Zamojszczyźnie. Latem 1944 roku wrócił jednak do stolicy. Podczas powstania warszawskiego walczył jako dowódca drużyny Dywizjonu Motorowego Komendy Obszaru Warszawa AK, a także w Zgrupowaniu Chrobry. Zginął wraz z Gajcym 16 sierpnia 1944 roku w wysadzonej przez Niemców placówce powstańczej przy ulicy Przejazd na Starówce. Obydwaj zostali pochowani na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Stroiński poniósł śmierć, mając zaledwie 23 lata, „podniesiony w czerwone niebo na tarczy eksplozji” – jak ujął to w Traktacie poetyckim Czesław Miłosz. Jego niewielki, ale ważny dla pokolenia wojennego dorobek literacki zebrał i opublikował w roku 1963 Zdzisław Jastrzębski w tomiku Okno, zawierającym wiersze, prozę poetycką oraz artykuły krytyczne. W roku 1982 ukazała się najpełniejsza jak dotąd edycja utworów Stroińskiego Ród Anhellich w opracowaniu Lesława M. Bartelskiego (notabene przyjaciela Stroińskiego z AK), który wcześniej poświęcił mu wiele miejsca w książce Genealogia ocalonych z 1963 roku, wielokrotnie potem wznawianej.
W Bibliotece Narodowej przechowywany jest trzystronicowy list Zdzisława Stroińskiego do Tadeusza Gajcego w kopercie zaadresowanej „Do POETY dwojga imion TADEUSZA STEFANA”, a także maszynopis wiersza Smutne miasto, opatrzonego przez autora datą „Januarius A.D. 1944”, którego adresatem lirycznym jest również Gajcy.