Przegląd Cyfrowej Biblioteki Narodowej Polona/Blog

Andrzej Dobosz stanowczo odradza. Obraz europejskiego społeczeństwa w drugiej połowie XIX wieku przez autora „Upadku Europy”. Lwów 1869


W całej tej książeczce jest jedno zdanie słuszne, warte zapamiętania: Wychowanie dziecka powinno być przedmiotem największej troskliwości.

Autor ulega silnym skłonnościom lirycznym: W malutkiej dłoni, w malutkich ustach każdego niemowlęcia, w jego duchu którego istnienie zaledwie objawia się kwileniem, spoczywa zarodek przyszłego wpływu na massy społeczeństwa, ale atmosfera, w której dziecię wzrasta, od pierwszych chwil jego życia jest napełniona fałszem. Nieszczęścia człowieka zaczynają się w kolebce. Najprzód krępują jego ciało pieluchami; a jednocześnie krępują ducha. Właściwa człowiekowi chęć naśladownicza będąca u dzieci w wysokim stopniu, przyczynia się ostatecznie do nadania duchowym władzom jego kierunku, najczęściej niezgodnego z przyrodzonym popędem.

Nasz pisarz miał też zdecydowany pogląd na nierówność umysłową płci: Dla dziewczynki, która ma z czasem zostać matką, potrzebniejsza jest wiadomość jak należy wychowywać dzieci, aniżeli gramatyka albo geografia. Był zwolennikiem łagodnego liberalnego wychowania. Natura ujarzmiła dzieci tylu rozlicznemi sposobami, że byłoby barbarzyństwem dodawać do tego niewolnictwa panowanie naszych kaprysów. Potrzeba z dzieckiem unikać wszelkiego przymusu, zastosować prawo swobodnego użycia jego drobnych sił, w niczym nie sprzeciwiających się ruchom natury.

Nie jest jednak konsekwentny. Oburza go, że administracja rządowa dozwala na głośne krzyki i śmiechy chłopców na ulicach miast.

Od połowy książki przechodzi do cytowania statystyk dotyczących rozwoju alkoholizmu w Europie. W roku 1860, wypito w kantonie Bern dwadzieścia pięć razy więcej wódki niż w roku 1811. Te dane nie budzą jego wątpliwości.

O państwie moskiewskiem dokładnych liczb nie mamy. Wiadomo, iż tam ze wszystkich krajów, pijaństwo jest na najwyższym stopniu. Pewnych zaś statystycznych danych nie ma, gdyż tam statystykę improwizują na rozkaz. … Zniża się cenę wódki, a niekiedy rozdają ją darmo nieszczęsnym wieśniakom i żołnierzom… Tak było w czasie wojny krymskiej i w 63 roku w walce z Polakami. Niemniej rząd potrafił zapewnić sobie ogromny zysk z wódki. W ostatnich latach akcyza od gorących napojów doszła do kolosalnej liczby 200 milionów rubli srebrnych. Jest to roczny koszt utrzymania wojska w tem państwie. Wymowny fakt.

Obraz europejskiego społeczeństwa w drugiej połowie XIX wieku przez autora „Upadku Europy”. Lwów 1869 w POLONIE

◊◊◊

Artykuł powstał w ramach realizacji przez Bibliotekę Narodową projektu „Patrimonium – digitalizacja i udostępnienie polskiego dziedzictwa narodowego ze zbiorów Biblioteki Narodowej oraz Biblioteki Jagiellońskiej” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa 2014–2020 oraz budżetu państwa.

◊◊◊

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.